- " I Choć jej usta nadal się śmiał, serce umarło wraz z częścią duszy "
- " Jeśli jest źle, to tylko dlatego żeby mogło być gorzej, gorzej i jeszcze gorzej aż nareszcie będzie tak chujowo, że zaczniemy się śmiać z nieszczęścia "
- " Bądź sobą, tylko wtedy pozostaniesz oryginalny "
- "Jeśli los podkłada Ci nogę, nadepnij na nią, więcej nie powtórzy tego błędu "
Samotność dopada nas gdy najmniej się jej spodziewamy
piątek, 15 listopada 2013
Życie nie jest piękne
czwartek, 14 listopada 2013
""""Przyjaźń""""
Ostatnie wydarzenia coś mi uświadomiły, jednego dnia może wydawać Ci się, że masz przyjaciół krórzy oddadzą za ciebie wszystko, następnego coś się zmienia. Nie wiesz czy to ty coś zrobiłeś, czy tak zwyczajnie już cię bie lubią. Miałam swoją paczkę. Z dnia na dzień zaczęły mnie odrzucać z czwórki przyjaciółek pozostała mi jedna, który nie potrafi mi pomóc. Staram się przypomnieć sobie co tak strasznego zrobiłam, że osoby które zapewniały, że będą zawsze, zniknęły bezpowrotnie. Mówią, że to ja się zmieniłam, że wycofałam się i zamknęłam w swoim świecie, jednak ja zawsze w nim byłam, po prostu żadna nigdy nie chciała do niego wejść. Nikt nigdy nie chciał mnie odkryć, tej prawdziwej mnie. To tak jak z książką, wszyscy patrzą na okładkę, nieliczni czytają wstęp, nigdy nie zaglębia się w treść.....
poniedziałek, 11 listopada 2013
Save me..
Przyjaźnię się z potworem, mieszka pod moim łóżkiem
Ignoruje głosy w mojej głowie
Próbujesz mnie uratować, przestań wstrzymywać oddech
Myślisz, że oszalałam, tak, myślisz, że oszalałam....
Ale to nic...
The Monster - Eminem ft. Rihanna
Ignoruje głosy w mojej głowie
Próbujesz mnie uratować, przestań wstrzymywać oddech
Myślisz, że oszalałam, tak, myślisz, że oszalałam....
Ale to nic...
The Monster - Eminem ft. Rihanna
czwartek, 7 listopada 2013
Okaleczanie się
Samookaleczanie się, jest bardzo ciężkim tematem. Jednak jest kilka grup osób, które się tną, najbardziej znaną jest "Ci co tną się dla szpanu ", osobiście nie pojmuje logiki tych osób. Co jest fajnego w tym, że krzywdzimy sami siebie bez powodu? Takie osoby zazwyczaj chcą po prostu znaleźć się w centrum uwagi wszystkich dookoła, chcą aby z wypiekami na twarzy mówiono o ich ranach, coś takiego jest chore. Znam kilka takich osób, nie mają poważnych problemów, chociaż tak twierdzą. Przepraszam, ale nie uważam by "Ja się w nim zakochałam a on mnie nie chce" było powodem do cięcia się, szczególnie gdy ma się około 13 lat (jeżeli w ogóle w takim wieku, można mówić o miłości...). Kolejna grupa osób to ludzie, którzy niby nie tną się dla szpanu i niby nikt o tym nie wie, od pierwszej grupy odróżnia ich to, że oni zawijają sobie bandaż do łokcia i wcale nie starają się tego ukryć, zapytanie o to co się stało, zazwyczaj odpowiadają "Eh, życie się stało " bądź inne mądrości życiowe, adekwatne do ich """""potwornej""""" sytuacji, gdy mama nie chce kupić nowych Air Max'ów....Trzecia grupa ma w moich oczach jeszcze choć cień szacunku, ludzie którzy na prawdę mają problemy w swoim życiu i nikt nie wie o tym, że się krzywdzą. Osobiście znam jedną taką dziewczynę, dowiedziałam się o tym, ze się tnie i ma problemy przez głupotę. Pewnego dnia po prostu złapałam ją mocno za nadgarstek a ona dosłownie pisnęła z bólu, oczywiście moja dociekliwa natura, sprawiła, że rękawy jej bluzy poszybowały w górę ukazując mi cienkie kreski od nadgarstka do połowy przedramienia. Ona ma na prawdę ciężką sytuację, ale nie będę się tutaj o tym rozpisywać. Chodzi mi o logikę tych ludzi, szukają ucieczki od bólu psychicznego poprzez ból fizyczny, zatapiając żyletkę w swojej skórze, zapominają o tym co dzieje się wokół. Jednak to nic nie wskóra, a tylko zniszczy ich psychikę doszczętnie. Z czasem przestają czuć ból przy płytkich cięciach, zaczynają robić to mocniej i mocniej aż w końcu, decydują się targnąć na własne życie. Tą granicę bardzo łatwo przekroczyć, to jak chodzenie po linie. Takie osoby na prawdę potrzebują pomocy, trudno jest do nich dotrzeć, one nie pokazują swoich blizn, nie "szpanują" tym co robią ze swoim ciałem. Więc nie mówicie, ze każdy kto się tnie, robi to dla """szpanu""" bo na prawdę tak nie jest. Zanim ocenicie kogoś za jego rany, najpierw dowiedzcie się dlaczego zadawał sobie ból.....
środa, 6 listopada 2013
Fałszywość..
Patrząc na to co dzieje się wokół mnie, śmiało mogę powiedzieć, że 3/4 ludzkości byłoby szczęśliwsze gdyby nie fałszywi ludzie. Chyba nie ma nic bardziej przykrego niż świadomość, że zaufaliśmy komuś nie słusznie. Powierzyliśmy danej osobie nasze myśli, rozważania, cząstkę siebie, jednak ona nie doceniła tego i wszystko co kiedykolwiek powiedzieliśmy jej w sekrecie, przekazywała innym. Niestety spotkałam się z kilkoma takimi osobami, nie da się ukryć, że zmieniło to moje nastawienie do świata. Chyba w większości przypadków tak właśnie się dzieje, zamykamy się na innych, boimy się ufać, nie mówimy o swoich uczuciach. Te osoby nawet nie zdają sobie sprawy jak bardzo nas ranią swoim zachowaniem. Jednak najbardziej boli gdy one nastawiają wszystkich przeciwko nam, wymuszają na nas byśmy rozwinęli swoje poglądy na jakimś temat, a później rozgadują to każdej napotkanej osobie przekręcając i dopisując swoje zdanie, wmawiając iż jest to nasza opina. Ludzie odwracają się od nas, nie chcą się dowiedzieć czy to rzeczywiście prawda, rozchodzą się plotki, z czasem nikt nie chce już z nami rozmawiać, zostajemy sami....
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)

